Wybór siłowni jest bardzo ważnym aspektem pracy nad nową, wysportowaną sylwetką. To w dużej mierze to miejsce może nas zachęcać lub zniechęcać do treningu. Jak więc wybrać odpowiedni dla siebie klub?
Siłownia powinna znajdywać się blisko domu lub pracy. Dzięki temu, zawsze będziesz mieć ją pod ręką i nie stracisz czasu na dojazdy. Zorientuj się, co oferują okoliczne kluby. Zwróć uwagę na ceny karnetów i na to czy honoruje, np. karty sportowe. Rzuć okiem na sprzęty, dostępne dla trenujących – czy są nowe, zadbane i czy w pomieszczeniu jest czysto. Ważna, ale nie najważniejsza jest także muzyka, grająca w tle. Zajrzyj także do szatni i sprawdź zaplecze sanitarne. To wiele powie Ci na temat profesjonalizmu właścicieli i bezpieczeństwie, panującym na terenie siłowni. Porozmawiaj z ludźmi i z obsługą. Dzięki temu ocenisz atmosferę panującą w siłowni i nastawienie innych do nowych osób. Nie boj się pytać. Warto dowiedzieć się, o których godzinach klub przechodzi prawdziwe oblężenie, a kiedy jest spokojnie. Dowiedz się, czy klient może liczyć na coś ekstra, jak sauna lub masaż. Taki wywiad pomoże wybrać Ci dwie lub trzy najciekawsze siłownie. Wybierz się do nich na trening próbny. Większość oferuje jedno lub dwa wejścia gratis. Dzięki temu będziesz w stanie zdecydować, w którym klubie chcesz bywać częściej.
Siłownia wybrana. Czas przygotować się do poważnych treningów. Nieważne jakiej marki strój wybierzesz – klub nie jest wybiegiem modowym. Powinieneś w swoich treningowych ubraniach czuć się swobodnie. Wybierz odzież, która nie będzie krępowała ruchów. Warto zainwestować z dobrej jakości, zakryte, stabilne buty sportowe. Dzięki nim trening będzie znacznie przyjemniejszy. Zapomnij o klapkach i sandałach – to obuwie na plażę lub basen. Żaden trening nie może obyć się bez wody niegazowanej. Świetnie zaspokoi pragnienie. Odpowiednia higiena w siłowni to podstawa. Pamiętaj więc o zabieraniu ze sobą przynajmniej dwóch ręczników. Duży możesz rozkładać na ławeczkach i matach. Mały przyda się do przecierania potu z twarzy, szyi i dłoni. Po treningu koniecznie weź prysznic. Możesz zrobić to w domu lub w klubie. Jeśli wybierasz to drugie rozwiązanie, do swojej tory wrzuć jeszcze jeden ręcznik, klapki i kosmetyki takie, jak szampon, żel i dezodorant. Nie zapomnij także o świeżej bieliźnie.
Podczas pierwszej wizyty w siłowni, poszukaj trenera dyżurującego. Poproś go, aby oprowadził Cię po sali i podpowiedział od których sprzętów lepiej zacząć. Zainteresuj się także wykupieniem (tak na początek) kilku treningów indywidualnych. Profesjonalista pokaże Ci jak korzystać z maszyn dostępnych w siłowni i jak prawidłowo ćwiczyć. Właściwa technika jest bardzo ważna, a o błędy nie trudno. Te mogą skutkować niską efektywnością, a nawet kontuzją.
Trener personalny będzie miał czas zarezerwowany wyłącznie dla Ciebie. Szybko określi Twój poziom sprawności i przygotuje odpowiedni zestaw ćwiczeń. Podpowie Ci których zadań i dlaczego powinieneś unikać na początku swojej drogi. Jeśli spodoba Ci się praca w takim teamie, możesz wykupić u niego pakiet treningów. W przeciwnym wypadku poproś go o rozpisanie wprowadzającego planu treningowego, który będzie odpowiedni dla Twojego poziomu. Pamiętaj, że jedynie trener, który już z Tobą ćwiczył może przygotować to we właściwy sposób. Porady i gotowe plany, dostępne w Internecie mogą zawierać ćwiczenia, które będą dla Ciebie nieodpowiednie, np. obciążające kręgosłup, biodra lub kolana.